Wsparcie, czyli dlaczego potrzebujemy tych kilku, właściwych słów

Nic tak nie dodaje skrzydeł i siły do działania, jak słowa otuchy i wsparcia ze strony najbliższych. Nawet jeśli to co robisz, niekoniecznie jest ich światem. Nawet, jeśli nie zawsze wiedzą, jak Twoja rzeczywistość naprawdę funkcjonuje.

Każdy z nas chce być doceniony. Każdy chce usłyszeć, że to co robi jest fajne, dobre i w ogóle najlepsze na świecie! No i że w związku z tym on sam jest fajny, dobry i najlepszy na świecie! Dlaczego? Bo bez wsparcia innych tak jakoś ciężej się żyje i świat jakiś taki mniej kolorowy.

Podaruj mi trochę… wsparcia?

Szukasz swojej drogi życiowej – od tego wszystko się zaczyna. Jest szkoła, studia, pierwsza praca. Czasami studiów nie ma i po prostu jest ta pierwsza praca. Potem druga, trzecia i w końcu, za którymś razem, jest! Odnajdujesz swoją życiową drogę, coś w czym dobrze się czujesz i chcesz to robić dłużej niż jeden dzień. Niektórzy już wiedzą, że to jest miłość na całe życie i tak już zostanie. Innym się podoba, ale jednak nie są pewni, czy to na pewno już tak na zawsze? Bez względu na wszystko, skupiasz się na celu i idziesz do przodu.

I niby wiesz, że to jest to, że podążasz w dobrym kierunku i że nadal chcesz to robić. Motywuje Cię Twój cel, inni ludzie, droga, którą jeszcze musisz pokonać i jest super. Ale pewnego dnia uświadamiasz sobie, że ten doping i wsparcie ludzi z zewnątrz są fajne, ale… niewystarczające. Bo Ty, najzwyczajniej w świecie, potrzebujesz wsparcia kogoś bliskiego. Kogoś, kto zna Cię najlepiej, zna Cię takiego, jakim jesteś naprawdę i kto zajmuje w Twoim sercu i życiu ważne miejsce. A zdarza się, że z tamtej strony cisza…

To nic nie kosztuje

I kiedy tak czekasz, i czekasz, i nic się nie dzieje, czujesz jak wszystko się rozpada. Bo po co ci te wszystkie miłe komentarze, pochlebstwa, lajki, serduszka i uśmiechnięte buźki, kiedy brakuje tego jednego, najważniejszego słowa. Słowa wsparcia od osoby, której zdanie liczy się dla Ciebie najbardziej.

Bo kiedy reszta świata zachwyca się tym co robisz, to dla Ciebie i tak najważniejsze jest to, co mówi i myśli właśnie ta osoba. Nieważne czy jest to mąż, żona, mama, tata, siostra, brat, chłopak, dziewczyna czy przyjaciółka. Ważne, że dla Ciebie jest to ktoś najważniejszy na świecie i to właśnie jego wsparcie dodaje Ci skrzydeł każdego dnia. I kiedy tego nie dostajesz, to wszystko inne przestaje być ważne. I kolorów dookoła jakby mniej.

Wspierać? Ale jak?

Najprościej na świecie – słowem. Nie musisz silić się na wyszukane prezenty, niespodzianki i wymyślne akcje. Wystarczy kilka słów: „jestem z ciebie dumny/a”, „to jest super”, „świetnie ci idzie”, „jesteś najlepszy/a” lub po prostu „dobra robota”. I tyle. Nie potrzeba wyszukanych wierszyków, wymyślnych występów i szopa grającego na gitarze (co swoją drogą mogłoby być jednak urocze :)). Wystarczy, że po prostu powiesz kilka miłych słów.

Bo musicie pamiętać, że tak niewiele, czasami może wiele zmienić. Przede wszystkim może zmienić świat jednej osoby. A to już naprawdę dużo.