Był taki czas w moim życiu, kiedy cholernie mało rzeczy mnie bawiło. A właściwie to prawie nic nie sprawiało mi przyjemności. Każdy dzień był beznadziejny, przytłaczający i smutny, a panująca wtedy w moim życiu sytuacja stresowała i dobijała coraz bardziej. Ale wtedy pojawili się oni i, o dziwo, okazało się, że są cudowni i przede wszystkim zabawni.
Kategoria: Uncategorized
A może by tak zacząć wszystko od początku?!
Trzy tygodnie stycznia za nami, więc śmiało można powiedzieć – kolejny miesiąc z głowy. W miniony poniedziałek dopadł nas Blue Monday i podobno ogarnęła nas niesamowita depresja, a wszystkie noworoczne postanowienia zawisły na włosku.
A teraz słońca jakby mniej
Ostatnio wstać mi coraz trudniej
Za długa noc za krótki dzień
A każdy miesiąc jest jak grudzień
Przez żaluzje…Kortez
Ostatnie tygodnie sprawiają, że w duszy nie gra mi pogodna muzyka. Pogoda mnie dobija, bo nawet zima nie jest zimą prawdziwą, a udawaną szarą i deszczową podróbką jesieni. Za oknem pochmurno i zero słońca, czyli totalnie depresyjnie. Ale dodatkowe smutki pojawiły się niedawno i w ludziach jakby mniej słońca też.
Niedoczas
Już dawno złapałam się na tym, że cały czas brakuje mi… czasu. Bo ile bym nie zrobiła, nadal pozostaje długa lista rzeczy, których nadal nie ogarnęłam. Czy jest jakiś sposób na uporządkowanie rzeczywistości, czy jedyne, co mi pozostaje, to udać się na kurs magii do Hogwartu?
Czego nie wiedziałam o Wisławie Szymborskiej?
Nie jestem wielką fanką i znawczynią poezji. Czytam powieści, a wiersze mnie po prostu odnajdują. Zdarzy się bowiem, że gdzieś natrafię lub usłyszę coś, co do mnie przemówi i wtedy wczytuję się głębiej, delektując się każdym słowem. Z poezją miałam też do czynienia w szkole, na lekcjach języka polskiego. A wśród wielu wierszy, z twórczością Wisławy Szymborskiej.
Czytaj dalej „Czego nie wiedziałam o Wisławie Szymborskiej?”
Długopisy żelowe zamiast tableta
Pamiętam smak gumy Turbo i sękaczy, które babcia wyciągała z wiklinowego koszyka na zakupy, kiedy wracałam ze szkoły. Wspominam smak oranżady, którą powinno się rozpuścić w wodzie, ale… wsypywało się prosto do buzi i jadło „na sucho”, a ona tak dziwnie, a zarazem fajnie szczypała w język. I choć Dzień Dziecka już dawno za nami, naszło mnie na wspomnienia, czyli jak to było, kiedy byłam mała……
Kilka rzeczy, które sprawiają, że jesień jest znośna
Zawsze twierdziłam, że nie znoszę jesieni. Wiadomo – zimno, wiatr i deszcz potrafią skutecznie zniechęcić do życia. Lubiłam tylko tę złotą, ale jej jest zazwyczaj jak na lekarstwo, zatem moje pierwsze skojarzenia z tą porą roku to właśnie zimno, wiatr i deszcz. I choć nadal nie mogę powiedzieć, że pałam do jesieni wielką miłością, odkryłam, że jest w niej kilka rzeczy, które sprawiają, że staje się ona całkiem znośna. Co to takiego?
Czytaj dalej „Kilka rzeczy, które sprawiają, że jesień jest znośna”
Monotonia, czyli coś co zniszczy Twój świat i związek
Niektórzy mówią ciesz się z małych rzeczy, doceniaj je i zwracaj na nie uwagę. Inni mówią, że to brednie i śmieszne gadanie pseudocoachów. Ale gdyby tak codziennie przez 10 lat jeść taką samą kanapkę, to czy w pewnym momencie nie straciłbyś smaku… całego życia?
Czytaj dalej „Monotonia, czyli coś co zniszczy Twój świat i związek”
8 rzeczy, które wkurzają mnie w ludziach
Po tym tytule chyba nic więcej dodawać nie muszę. Oto lista zachowań, które w innych wkurzają mnie najbardziej:
Nie oceniaj książki po okładce. Serio!
Znacie to, prawda? Widzicie kogoś i już Wam się wydaje, że doskonale wiecie jaki jest, co czuje i co będzie dla niego najlepsze. Lubimy przypinać innym metki i ich oceniać. I to jest w tym wszystkim najgorsze.