Po drugiej stronie pióra

Szachy

Przybliżyła usta do szachownicy i mocno dmuchnęła. Kurz uniósł się w górę i rozwiał na boki niczym magiczny pył. Promienie słońca delikatnie przedzierały się przez okna poddasza. Nie grała z nim już od dawna. Nie wpuszczała do swojego świata. Nie chciała go czuć obok siebie.

Czytaj dalej „Szachy”
Reklama
Uncategorized

Zagubieni w świecie

Wojna. Nigdy nie sądziłam, że będzie tak blisko. Tuż obok, za naszą granicą, u sąsiadów. Znałam ją z historii, z podręczników, z opowieści, z filmów, z książek. Myślałam, że takie rzeczy w obecnych czasach nie mają prawa mieć miejsca. Jak bardzo się myliłam…

Czytaj dalej „Zagubieni w świecie”
Uncategorized

Instrukcję, poproszę o instrukcję!

Kiedyś była wioska. Dzisiaj wielkie miasta i samotność. Nie w życiu, choć i tak się zdarza, ale w macierzyństwie. Uwielbiam to określenie, że kiedyś dzieci wychowywało się we wiosce. Serio. To brzmi jakbyśmy tworzyli plemię indiańskie, które używało swoich magicznych sposobów, aby utrzymać ład i ogarnąć małe indiańskie dzieci, kiedy te poznawały świat na swój sposób. Była mama, babcia, ciocia, kuzynka, sąsiadka. Jednym słowem zawsze był ktoś. A teraz? Teraz nie ma nikogo. Choć czasami nie wiadomo, co tak naprawdę jest dla nas lepsze…

Czytaj dalej „Instrukcję, poproszę o instrukcję!”

Uncategorized

Houston, czy mamy problem?

Dzień dobry świecie! Zamknąłeś się przed nami na trochę. Wiem, że było Ci to potrzebne. Ja też czasami mam dosyć ludzi i pędzącego wokół świata. To trochę tak, jakby za długo jeździć na karuzeli – w końcu nawet najtwardszy zawodnik potrzebuje wytchnienia.

Czytaj dalej „Houston, czy mamy problem?”
Uncategorized

W walentynkach wkurza mnie jedna rzecz

Oto dzisiaj nastał ten piękny dzień. Dzień męskiego stania w długich kolejkach do kwiaciarni, bo jak wróci bez kwiatka, to będzie foch. Dzień wyznawania miłości, bo po co w inny, kiedy jest ten jeden specjalny w roku. Dzień łapania promek w marketach, bo wiadomo, że jak święto miłości to trzeba wcinać czekoladki.

Czytaj dalej „W walentynkach wkurza mnie jedna rzecz”

Uncategorized

Życie przed Internetem też było możliwe

Podobno obecnie dzieci w szkole ze zdumieniem mówią, że kiedyś ludzie żyli nie mając Internetu! Więc jeśli czyta to ktoś, kto jest teraz nastolatkiem, informuję, że… to prawda! Tak, ludzie nie mieli kiedyś Internetu! I tak, nasze życie było udane!

Czytaj dalej „Życie przed Internetem też było możliwe”

Uncategorized

Dobrzy znajomi

Siadam przed komputerem od dobrych kilku tygodni i próbuję coś napisać. Kursor mruga, dopisuję kilka słów, zmazuję, dopisuję, zmazuję. Bawimy się w kotka i myszkę. Skubany zawsze wygrywa. Myślę sobie, że pogoda za oknem nie zachęca do niczego. Do życia, działania, a tym bardziej do pisania pozytywnych rzeczy. O smutnych też nie chcę pisać, bo to co słabe próbuję od siebie odgonić. Smutek przecież jest słaby, prawda?

Czytaj dalej „Dobrzy znajomi”