Zarosła pajęczynami, okna pokryły się brudem, a na ławkach rozgościł się kurz. Drzwi skrzypią, bo nikt ich dawno nie otwierał, a w książkach pożółkły kartki. Szkoła. Już nigdy nie usłyszy dźwięku dzwonka i wrzeszczących wniebogłosy dzieciaków. Nikt nie przeskoczy przez kozła na WF-ie, nie dostanie pały ze sprawdzianu i nie spóźni się na lekcję. Żaden nauczyciel nie wejdzie już do pokoju nauczycielskiego i podczas lekcji nie pochwali ucznia za dobre wyniki lub nakrzyczy za brak uwagi i gadanie.
Czytaj dalej „Mam nadzieję, że ktoś jeszcze zakręci globusem”